Są na świecie rzeki większe i miejsca ciekawsze, jednakże od jakiegoś czasu przyjeżdżam tu minimum dwa razy w miesiącu. W następstwie za każdym razem mam PTSD na myśl o powrocie do Warszawy. Ta część Podlasia Nadbużańskiego to rodzinne strony mojego narzeczonego; region mało znany przez turystów i często pomijany w drodze do Krainy Otwartych Okiennic, […]