Gdybym miała wybrać jakiś podkład muzyczny pod opis wspomnień z mojego dzieciństwa, nałożyłabym na siebie dwie ścieżki dźwiękowe. Pierwszą byłaby muzyka Evanescence. Miałam osiem lat, kiedy usłyszałam w radiu mroczne piosenki z albumu Fallen (2003). Amy Lee to pierwsza artystka, o której napisałabym, że zaczęłam jej słuchać ś w i a d o m i […]